Jak samodzielnie podłączyć lampę sufitową?

 

Dopiero gdy nadchodzi jesień, zaczynamy zauważać konieczność wymiany lamp w mieszkaniu. Gdy światła naturalnego jest coraz mniej i oświetla nasze wnętrza znacznie krócej niż podczas lata, zauważamy, że dotychczasowe lampy nie dają nam tyle światła, ile potrzebujemy, a klosze do lamp wiszących już dawno wyszły z mody. Decydujemy się więc na wymianę lamp. Dziś podpowiemy, jak w 6 krokach szybko i sprawnie podłączyć lampę sufitową.

 

Co przygotować?

 

Podłączenie lampy, dla osób, które wcześniej tego nie robiły, może się wydawać trudnym zadaniem. Jeśli jednak odpowiednio się przygotujemy, okazuje się, że wystarczą tylko dobre chęci oraz odrobina wolnego czasu byśmy mogli cieszyć się nową lampą zawieszoną pod sufitem. Przed montażem należy przygotować śrubokręt z kontrolką przepływu prądu (próbówka) lub zwykły izolowany śrubokręt i miernik prądu. Przed montowaniem lampy musimy sprawdzić działanie sprzętu na zwykłym gniazdku. A więc zaczynamy!

 

Wyłączamy bezpieczniki i upewniamy się, że w przewodach nie płynie prąd

 

Przed rozpoczęciem instalowania lampy w pierwszej kolejności powinniśmy wyłączyć bezpiecznik, który jest odpowiedzialny za dany przewód. Ze względów bezpieczeństwa sprawdzamy także, czy prąd nie przepływa w przewodach fazowych. Oczywiście sprawdzamy to miernikiem lub próbówką, przykładając jej koniec do przewodu przy jednoczesnym naciśnięciu jej drugiego końca. Zaświecenie się lampki wewnątrz próbówki jest dla nas sygnałem, że w przewodzie ciągle płynie prąd.

 

Rozdzielamy i identyfikujemy przewody

 

Z sufitu w każdym mieszkaniu są zazwyczaj wyprowadzone trzy przewody: dwa fazowe i jeden neutralny (zerowy), a czasem jest także dodatkowy przewód ochronny, tzw. uziemienie. Fazowe przewody są doprowadzone do włącznika światła, natomiast zerowy do skrzynki rozdzielczej. Musimy z każdego przewodu zdjąć około 3 cm izolacji i zgiąć je w taki sposób, by się ze sobą nie stykały. Potem włączamy bezpieczniki.

 

Po włączeniu bezpieczników musimy pamiętać, by nie dotykać przewodów dłonią, ponieważ jest to niebezpieczne i grozi porażeniem prądem. Przewodów dotykamy próbówką lub miernikiem (uprzednio włączając światło) i sprawdzamy, w których przepływa prąd. Te przewody, przy których zapaliła się lampka to przewody fazowe, a ostatni to przewód zerowy. Musimy zapamiętać, który przewód jest który. Po sprawdzeniu przewodów ponownie wyłączamy bezpieczniki i dla bezpieczeństwa sprawdzamy miernikiem, czy płynie w nich prąd.

 

Czasem rodzaje przewodów możemy także rozróżnić w następujący sposób:

- izolacja czarna lub brązowa – żyły fazowe (na schematach oznaczane L)

- izolacja niebieska – żyły neutralne (oznaczane N)

- izolacja żółto–zielona – przewody ochronne (oznaczane PE)

 

Przygotowujemy otwory w suficie

 

Kolejnym krokiem jest przygotowanie miejsca, w którym zamontujemy naszą lampę, w związku z czym musimy ją przyłożyć do sufitu i zaznaczyć ołówkiem miejsca, w których wywiercimy otwory. Przed wierceniem należy się upewnić, że w zaznaczonych punktach nie jest poprowadzony przewód. Jeśli nie ma żadnych przeciwwskazań, wiercimy otwory i umieszczamy w nich kołki rozporowe. Zazwyczaj wystarczają dwa kołki o rozmiarze 6x60 mm, jednak przy większych lampach stosuje się także cztery kołki o większym rozmiarze 8x80 mm.

 

Podłączamy przewody do lampy

 

Kupując lampę, zazwyczaj jest do niej dołączona kostka do podłączenia przewodów, za pomocą której łączymy dwa przewody elektryczne. By tego dokonać, należy poluzować małą śrubkę przy kostce, wpuścić do otworu końcówkę przewodu, a następnie dokręcić. Czynność ta jest o tyle łatwa, ponieważ producenci na ogół zaznaczają, w którym miejscu mają się znaleźć przewody fazowe i neutralny, dlatego postępujemy według instrukcji dołączonej do lampy.

 

Pamiętajmy o tym, że nie możemy łączyć bezpośrednio przewodów aluminiowych z miedzianymi, ponieważ reakcje między nimi niszczą kontakty. By połączyć takie przewody, musimy je złączyć dzięki śrubie z nakrętką, a między nimi umieścić stalową podkładkę. Takie elementy połączeniowe możemy kupić w sklepie budowlanym.

 

Po połączeniu przewodów musimy włączyć bezpieczniki i sprawdzić, czy lampa działa prawidłowo. Jeśli lampa nie świeci, powinniśmy sprawdzić, czy odpowiednio podłączyliśmy przewody w kostce, czy w przewodach płynie prąd i czy lampa i żarówka jest sprawna. Jeśli lampa działa, możemy przejść do następnego kroku.

 

Izolacja przewodów

 

Przed izolacją przewodów musimy znów wyłączyć bezpieczniki. Następnie każdy przewód osobno owijamy taśmą izolacyjną, która będzie dodatkowym zabezpieczeniem przed wilgocią i ewentualnym zwarciem.

 

Dokręcamy lampę

 

Ostatnim etapem montowania lamy sufitowej jest jej dokręcenie. W tym celu musimy przyłożyć lampę do wcześniej wywierconych otworów, schować wystające przewody i w każdy otwór wkręcić śrubę.

 

Okazuje się, że zamontowanie lampy wcale nie musi być trudne. Wystarczy poświęcić około pół godziny, by móc się cieszyć nową lampą, która niewątpliwie odmieni nasze wnętrze, a klosze do lamp wiszących będą efektownie rozpraszać światło podczas długich jesiennych wieczorów.